Wiele organizacji pozarządowych działa lokalnie, dlatego ich naturalnym partnerem jest lokalny samorząd (urzędy miast i gmin oraz starostwa powiatowe). Świadczy o tym intensywność kontaktów: ma je ponad 80% organizacji, ponad 30% określa je jako częste i regularne. Z urzędami marszałkowskimi i administracją rządową organizacje współpracują znacznie rzadziej – częste, regularne kontakty ma zaledwie kilka procent organizacji. Prawie dwie trzecie w ogóle nie kontaktuje się z urzędami wojewódzkimi, a aż trzy czwarte nie ma żadnych kontaktów z rządowymi instytucjami na szczeblu centralnym. Relacje z administracją publiczną w ogromnym stopniu zależą od miejsca w jakim stowarzyszenia i fundacje działają. Współpraca z samorządem lokalnym jest kluczowa dla organizacji wiejskich: kontakty z urzędami gminy lub powiatu podtrzymuje 95% z nich, zaś 50% deklaruje, że są one częste i regularne. W miastach odsetki te są na poziomie 79% i 31%.

Współpraca z samorządem utrzymywana jest zarówno ze względu na wspólny przedmiot działań, wspólne cele i możliwość połączenia wysiłków, jak i z uwagi na pozostające w gestii samorządu środki publiczne, które w ramach zlecania zadań może on przekazywać organizacjom. Wielkość tych środków jest wskaźnikiem intensywności kontaktów, a ich wyraźny wzrost wskazuje na zacieśnianie współpracy między samorządem a organizacjami:
·  Coraz więcej gmin zleca zadania organizacjom – w 2003 roku 68% gmin przekazywało organizacjom środki na realizację zadań publicznych, w 2009 – już 86%;
·  Coraz większe kwoty płyną z samorządów do organizacji – między 2003 a 2009 rokiem łączna kwota przekazywana organizacjom wzrosła realnie (przy uwzględnieniu inflacji) blisko dwukrotnie;
·  Coraz więcej organizacji korzysta ze środków samorządowych – w 2003 roku korzystało z nich 45% organizacji, w 2009 roku – 51%;
·  Coraz więcej jest dużych dotacji – w 2003 roku kwoty większe niż 10 tys. zł otrzymało od samorządów 16% organizacji, w 2009 roku – już 27%.
Ze środków samorządowych częściej korzystają organizacje wiejskie niż stowarzyszenia i fundacje działające w dużych miastach – miejskie w większym stopniu wykorzystują środki rządowe, unijne czy darowizny. Organizacje wiejskie o wiele częściej utrzymują kontakty z samorządem lokalnym. Wynikają to w dużej mierze ze specyfiki i skali działania organizacji wiejskich
Na bliskość relacji między organizacjami i samorządem wpływa też bez wątpienia fakt, że wiele jest osób jednocześnie zaangażowanych w działania pozarządowe i samorządowe – bądź co bądź cele lokalnej aktywności obywatelskiej i działania samorządu są często zbieżne i nastawione na rozwój lokalnej społeczności. Warto odnotować fakt, iż ponad jedna czwarta organizacji ma w zarządzie osoby pełniące zarazem funkcje w administracji publicznej lub samorządzie terytorialnym; przede wszystkim dzieje się tak na terenach wiejskich (43%), podczas gdy w miastach wojewódzkich skala tego zjawiska jest trzykrotnie mniejsza.
Jednocześnie prawie nie ma miast, które nie zlecałyby realizacji zadań publicznych organizacjom, natomiast 20% gmin wiejskich  nie przekazuje im żadnych środków. Różnice dotyczą nie tylko finansów: podobnie ma się rzecz z uchwalaniem wymaganych ustawą o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie programów współpracy (zaniedbuje je co piąta gmina wiejska) czy ich konsultowaniem (przeprowadzane w 80% miast i zaledwie w połowie uchwalających programy gmin wiejskich). Łączna kwota środków przekazanych przez gminy organizacjom wyniosła w 2009 roku ponad 1 miliard 200 mln zł, przy czym 59% tej sumy to wydatki miast na prawach powiatu.
Jak wytłumaczyć pozorną sprzeczność polegającą na tym, że organizacje z terenów wiejskich deklarują dużo bliższe relacje z samorządem, podczas gdy z danych na temat działań samorządu wynika, że to urzędy w miastach częściej współpracują z sektorem i przekazują mu dużo większe wsparcie finansowe? Wynika to w dużej mierze z różnej aktywności i skali działania organizacji w miastach i na wsiach. Choć miast na prawach powiatu jest tylko 65 (czyli 3% wszystkich gmin), to mieszka w nich jedna trzecia Polaków i zarejestrowanych jest połowa wszystkich organizacji. Współpraca z organizacjami i zlecanie im zadań stały się tu już normą, jednak w procesy te włączana jest tylko część z tysięcy działających tu organizacji. Inaczej jest w małych gminach wiejskich, gdzie współpraca z samorządem jest często jedynym sposobem pozwalającym organizacji przetrwać – tyle że wciąż wiele samorządów nie włącza organizacji w swoje działania i nie traktuje ich po partnersku.
Artykuł przygotowana na podstawie danych z badań: „Kondycja sektora organizacji pozarządowych w Polsce 2010” Stowarzyszenia Klon/Jawor oraz „Indeks jakości współpracy” Instytutu Spraw Publicznych, przeprowadzonych w ramach wspólnego przedsięwzięcia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 3766 stowarzyszeń i fundacji na przełomie 2010 i 2011 roku przez ankieterów firmy PBS DGA. Badania były realizowane w ramach projektów:
„Moja Polis – interaktywny system monitoringu partnerstwa lokalnego i rozwoju aktywnych społeczności lokalnych” finansowanego z Mechanizmu Finansowego EOG i Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz „Model współpracy administracji publicznej i organizacji pozarządowych – wypracowanie i upowszechnienie standardów współpracy”, realizowanego w ramach Priorytetu V Dobre rządzenie, Działanie 5.4 Rozwój potencjału trzeciego sektora, Poddziałanie 5.4.1 Wsparcie systemowe dla trzeciego sektora Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Częścią przedsięwzięcia było też badanie organizacji warszawskich finansowane ze środków Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
  
Wykorzystano również wyniki  Monitoringu współpracy Urzędów i ich jednostek podległych i nadzorowanych z sektorem pozarządowym za 2009 roku – badania urzędów administracji rządowej oraz samorządowej wszystkich szczebli zrealizowanego wspólnie przez Stowarzyszenie Klon/Jawor i Departament Pożytku Publicznego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Źródło: www.ngo.pl